
Choć Pirjo i Mateusz nie zgadzają się w ocenie drugiego sezonu „Wayward Pines”, to zgadzają się, że serial warto polecać!

Pirjo omawia mrożący krew w żyłach thriller policyjny, którego drugi sezon startuje już w lutym na BBC One.

Nastoletni internet buzuje od dwóch tygodni reakcjami na ujawnienie, kim jest „A”. Spiskowe teorie krytycznie omawia Olga.

Panel o Hannibalu na Serialkonie przyciągnął chyba najliczniejszą publikę. Dyskusję spisali dla Was paneliści Artur, Mysza, Przemek i Zwierz Popkulturalny.

To był jeden z najlepszych finałów, jakie widziałem, i trudno mi sobie nawet wyobrazić, by dało się sezon drugi Hannibala zakończyć lepiej.

Zakończenie odcinka piątego ukazało Willa w nowym świetle i dość poważnie zmieniło postrzeganie postaci. Do tej pory był on moralnie nieskazitelny (zabójstwo w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia swojego i innych nie jest tak skrajnie potępiane przez społeczeństwo), a teraz…

Nelson i Artur rozmawiają o premierze drugiego sezonu Hannibala, która tylko zaostrza apetyt na resztę sezonu.

O Hannibalu na łamach Pulpozaura pisaliśmy już trzykrotnie. Skoro więc o fabule i samym tytułowym kanibalu napisano dość, spróbuję spojrzeć na całą rzecz od strony, która mnie osobiście zainteresowała najbardziej: formy.

Serialowe guilty pleasure to w moim przypadku produkcje dla nastolatków; tak złe, sztampowe i pozbawione wszelkiego fabularnego prawdopodobieństwa, że aż zabawne.

Jaki będzie jego koniec – dowiemy się pewnie za kolejnych trzynaście odcinków. Finał pierwszego sezonu nie zawodzi.

Mads Mikkelsen zmierzył się z legendą i wbrew czarnym proroctwom sceptyków udało mu się wyjść cało z tego starcia. Szkoda, że nie dotyczy to całego serialu.

Zwykły kotlet czy krwisty befsztyk? O premierze Hannibala rozmawiają William Fine i Artur Nowrot.

W znanej bajce Ezopa pies traci kość, wziąwszy swoje odbicie w wodzie za drugiego psa. W Mad Dogs bohaterowie rzucają się za kością do wody, a potem walczą z nurtem o przetrwanie. Kość okaże się kołem ratunkowym, czy raczej kamieniem, który pociągnie ich na dno?

Boyum postanowił wziąć inną filmową cliche i zrobić z niej serial. Tak powstał thriller Harper’s Island, opowiadający o grupie gości weselnych zamkniętych na czas ślubu na wyspie, których ktoś postanawia mordować – i robi to bardzo skutecznie.

Kiedy Gossip Girl dobiegła końca, potrzebowałam kolejnego serialu idealnego do prasowania. W kategorii interesujące wydały mi się Śliczne Kłamczuszki, czyli Pretty Little Liars (niefortunnie przełożone na nasz ojczysty język jako Słodkie kłamstewka). No i rzeczywiście: wciungło, i to tak, że nieraz płakałam nad żelazkiem. Ze śmiechu. A następnie ze zgrozy nad tym, że ja też kiedyś pewnie byłam taka.

Czasem mówi się, że jakiś film ma komiksowe kadry. Bullshit. Obejrzyjcie Utopię, a zrozumiecie. Polecam wam serię ćwiczeń. Ćwiczenie pierwsze. Wyobraźcie sobie główne postacie jako postacie komiksowe, serio. A jeśli umiecie rysować to narysujcie, oldskulowo, w 2D. Zauważcie: w tym serialu nie ani jednej ładnej twarzy, wszystkie są za to charakterystyczne.